OC_Mother-s Day_Woman_Baby_Smile_Post_2020
Spis treści

Konsekwencje ssania smoczków i kciuków

Wiele niemowląt znajduje ukojeniew ssaniu smoczka, kciuka lub palców. Jednak ten nawyk, choć kojący, ma wpływ na stan uzębienia.

Jaki wpływ na wzrost kości ma smoczek lub kciuk?

Smoczki i kciuki zaspokajają potrzebę ssania, która jest bardzo silna u niemowląt. Jest to nie tylko odruch, który pozwala im się odżywiać, a tym samym przetrwać, ale także sposób na niemal natychmiastową ulgę. Dzieje się tak dlatego, że ssanie powoduje wydzielanie w organizmie dziecka endorfin – hormonów o działaniu przeciwbólowym, przeciwlękowym i uspokajającym. Jednak ssanie kciuka i smoczka ma w średnioterminowej perspektywie konsekwencje ortodontyczne. Ze względu na zagłębienie powstałe w wyniku ssania język pozostaje pomiędzy łukami lub w niskiej pozycji, co uniemożliwia prawidłowy rozwój podniebienia, a w konsekwencji prawidłowe ustawienie zębów stałych.

Co lepsze: smoczek czy kciuk?

Panuje błędne przekonanie, że z punktu widzenia ortodoncji lepiej ssać smoczek niż kciuk. To nieprawda. Zarówno smoczek, jak i kciuk mają wpływ na prawidłowy rozwój zębów dziecka. 

  • Uciskający podniebienie kciuk zmienia wygląd łuku, nadając mu kształt litery „V”. Jednak deformacja jest często mniejsza niż w przypadku smoczka, ponieważ obecność receptorów czuciowych na kciuku ułatwia dziecku regulację intensywności ssania. Z drugiej strony, rezygnacja z ssania kciuka jest często trudniejsza niż zaprzestanie ssania smoczka. Jest to odruch, który zwykle pojawia się w czasie drzemki lub w nocy, gdy dziecko jest samotne. W związku z tym istnieje mniejsza presja społeczna powstrzymując malucha przed ssaniem kciuka lub palców.
  • Smoczek powoduje zniekształcenie kości szczęki górnej oraz odchylenie szczęki dolnej. O ile wpływ na rozwój zębów jest znaczący, o tyle przewaga smoczka nad kciukiem polega na tym, że dziecko łatwiej go porzuca, szczególnie od momentu rozpoczęcia szkoły, ponieważ spojrzenia innych zachęcają dziecko do chodzenia bez niego.

Dobra wiadomość jest taka, że deformacje spowodowane ssaniem smoczka i kciuka nie są nieodwracalne. Stomatolodzy i ortodonci uważają, że jeśli dziecko przestanie ssać palec lub smoczek, zanim wyrosną mu wszystkie zęby mleczne, wpływ tego odruchu na uzębienie będzie nieistotny ze względu na plastyczność kości. Jeśli jednak po 2. roku życia dziecko nadal ssie kciuk lub smoczek, prawdopodobnie będzie trzeba wdrożyć leczenie ortodontyczne. Jeżeli dziecko kontynuuje ssanie kciuka lub smoczka po ukończeniu 4. roku życia, leczenie ortodontyczne będzie prawie nieuniknione.

powrót do góry